Jesień to czas, gdy sady uginają się od owoców, a jabłka stają się bohaterem wielu kuchni. Zamiast pozwolić im się zmarnować, warto przygotować z nich aromatyczne przetwory, które zimą przypomną smak ciepłych dni. Jabłka są niezwykle wdzięcznym surowcem – można z nich zrobić dżemy, musy, konfitury, soki, a nawet nadzienie do ciast. Ich naturalna słodycz i zawartość pektyn sprawiają, że świetnie zagęszczają przetwory bez potrzeby używania żelatyny czy sztucznych dodatków. Zastanawiasz się, co można zrobić z jabłek do słoików na zimę? Oto sprawdzone sposoby i przepisy, które pozwolą zachować smak jesieni na długie miesiące.
Co można zrobić z jabłek antonówek?
Antonówki to jedna z najstarszych i najbardziej popularnych odmian jabłek w Polsce. Charakteryzują się lekko kwaskowatym smakiem, soczystym miąższem i aromatem, który idealnie nadaje się do przetworów. Dzięki wysokiej zawartości pektyn antonówki doskonale się rozgotowują i nie wymagają dodatku żelfiksu.
Z jabłek antonówek można przygotować:
- mus jabłkowy do naleśników, ciast i szarlotek,
- dżem lub konfiturę jabłkowo-cynamonową,
- jabłka prażone z cukrem i wanilią,
- kompoty idealne do obiadu,
- jabłka z dodatkiem dyni lub gruszek – świetne w mieszanych przetworach.
Najprostszym i najczęściej przygotowywanym przetworem są prażone jabłka do słoików, które później można wykorzystać jako nadzienie do szarlotki. Aby je przygotować, wystarczy obrać antonówki, pokroić w kostkę lub plastry i dusić w garnku z odrobiną wody oraz cukru, aż owoce zmiękną. W trakcie gotowania można dodać cynamon, goździki lub odrobinę soku z cytryny, aby zachowały ładny kolor.
Gorące jabłka przekłada się do wyparzonych słoików, zakręca i pasteryzuje przez około 15 minut. Tak przygotowany zapas może stać w spiżarni nawet przez rok, zachowując świeży, naturalny smak owoców.
Antonówki doskonale komponują się też z innymi składnikami. Warto spróbować przygotować jabłka z żurawiną lub malinami, co nada przetworom piękny kolor i ciekawszy smak. Dla miłośników tradycyjnych smaków sprawdzi się wersja z dodatkiem cynamonu, wanilii lub odrobiny miodu, która idealnie pasuje do naleśników, gofrów i owsianek.
Jak zrobić konfiturę jabłkową?
Konfitura z jabłek to klasyka, która nigdy się nie nudzi. W odróżnieniu od dżemu jest bardziej gęsta i zawiera większe kawałki owoców. Do jej przygotowania najlepiej użyć jabłek twardszych odmian, takich jak szara reneta, antonówka czy ligol.
Aby przygotować konfiturę jabłkową, potrzebujesz:
- 2 kg jabłek,
- 600 g cukru,
- soku z jednej cytryny,
- łyżeczki cynamonu (opcjonalnie),
- odrobiny wody (ok. 100 ml).
Jabłka należy obrać, pokroić na cząstki i przełożyć do szerokiego garnka z grubym dnem. Dodać wodę i gotować na małym ogniu, aż owoce lekko zmiękną. Następnie wsypać cukier i sok z cytryny, a potem powoli smażyć przez 40–60 minut, często mieszając.
W trakcie gotowania konfitura nabierze złotego koloru i gęstej, błyszczącej konsystencji. Można ją wzbogacić dodatkiem przypraw – cynamonu, kardamonu lub imbiru – by nadać jej zimowy, rozgrzewający aromat.
Gotową, gorącą konfiturę przekłada się do czystych słoików, zakręca i odstawia do góry dnem na kilka godzin, aż wieczka „zassą”. Dobrze przechowywana konfitura jabłkowa nadaje się zarówno do smarowania pieczywa, jak i jako dodatek do mięs – zwłaszcza pieczonej kaczki czy schabu.
Dla bardziej oryginalnego smaku można połączyć jabłka z innymi owocami:
- z pomarańczami – konfitura nabierze cytrusowej świeżości,
- z żurawiną – uzyska lekko kwaskowaty posmak,
- z gruszkami – stanie się bardziej kremowa i delikatna.
Tak przygotowana konfitura nie tylko pięknie pachnie, ale też stanowi doskonały sposób na wykorzystanie nadmiaru owoców z sadu.
Czy jabłka do słoików należy obierać?
To jedno z najczęściej zadawanych pytań przy przygotowywaniu przetworów. Odpowiedź zależy od tego, co planujesz zrobić z jabłek.
Jeśli przygotowujesz mus, dżem lub konfiturę, jabłka najlepiej obrać ze skórki – szczególnie jeśli mają grubą, twardą skórę. Dzięki temu przetwory będą delikatniejsze i gładkie. Skórki nie trzeba jednak wyrzucać – można z nich zrobić aromatyczny ocet jabłkowy, herbatkę lub naturalny żelujący wywar dzięki zawartości pektyn.
Jeżeli chcesz zrobić kompot lub jabłka w zalewie, można pozostawić skórkę, zwłaszcza w przypadku młodych jabłek o cienkiej, miękkiej skórze. Doda ona koloru i intensywnego aromatu.
Dobrym pomysłem jest też przetarcie jabłek po ugotowaniu przez sito lub użycie blendera – wtedy nie trzeba ich obierać wcześniej, a przetwory zachowają więcej błonnika i witamin.
W przypadku antonówek czy renet, które mają skórkę cienką i miękką, obieranie nie jest konieczne. Z kolei jabłka twardsze, np. ligol czy jonagold, lepiej obrać, by konfitura była przyjemniejsza w konsystencji.
Warto pamiętać, że najwięcej aromatu i składników odżywczych znajduje się właśnie pod skórką – dlatego jeśli owoce pochodzą z własnego sadu lub ekologicznego źródła, niepryskane jabłka można przetwarzać w całości.
Co jeszcze można zrobić z jabłek na zimę?
Jabłka to niezwykle uniwersalny surowiec, który daje mnóstwo możliwości. Oprócz klasycznych przetworów można przygotować także:
- jabłka suszone – wystarczy pokroić owoce w plastry i wysuszyć w piekarniku lub suszarce; idealne jako przekąska lub dodatek do herbaty,
- sok jabłkowy – wyciskany ze świeżych owoców i pasteryzowany, zachowuje witaminy i naturalny smak,
- syrop jabłkowy – idealny do napojów, deserów i naleśników,
- jabłka z przyprawami korzennymi – do deserów i mięs,
- mus jabłkowo-dyniowy lub jabłkowo-marchewkowy – doskonały dla dzieci.
Z jabłek można też zrobić domowy ocet jabłkowy, który ma zastosowanie nie tylko kulinarne, ale i zdrowotne. Wystarczy zalać pokrojone jabłka wodą z dodatkiem cukru, przykryć gazą i pozostawić na kilka tygodni do fermentacji.
Przetwory z jabłek to nie tylko sposób na oszczędność i wykorzystanie nadmiaru owoców, ale też gwarancja naturalnego smaku bez konserwantów i sztucznych barwników. Zimą, gdy świeżych owoców jest niewiele, słoik domowej konfitury jabłkowej czy kompotu potrafi przywołać zapach jesiennego sadu i sprawić, że każdy posiłek nabiera wyjątkowego charakteru.
Jeśli więc masz w domu zapas jabłek – niezależnie od odmiany – warto poświęcić chwilę na przygotowanie zapasów. Własnoręcznie zrobione przetwory nie tylko smakują lepiej, ale też dają satysfakcję z wykorzystania tego, co oferuje natura.
Źródło: www.warsztatogrodnika.pl













