pomidory koktajlowe
fot. www.pixabay.com

Sucha zgnilizna wierzchołkowa (ang. Blossom-End Rot, BER) to zaburzenie fizjologiczne występujące u pomidorów, które objawia się charakterystycznymi, ciemnymi i suchymi plamami pojawiającymi się na końcu owocu – przeciwnym do miejsca, gdzie znajduje się szypułka. Choć często mylona z infekcjami grzybowymi lub bakteryjnymi, nie ma z nimi nic wspólnego. Źródłem problemu jest nieprawidłowe zaopatrzenie rośliny w wapń, szczególnie w fazie zawiązywania i wzrostu owoców. Zaburzenie to występuje zarówno w uprawach amatorskich, jak i profesjonalnych, niezależnie od tego, czy rośliny rosną w gruncie, pod osłonami czy w donicach.

Mechanizm powstawania zaburzenia

Wapń to pierwiastek o bardzo ograniczonej mobilności w roślinie. Transportowany jest wyłącznie z wodą, głównie do tkanek intensywnie transpirujących – przede wszystkim liści. Owoce pomidora transpirują słabo, co sprawia, że nawet niewielkie zaburzenia w transporcie wody mogą prowadzić do lokalnych niedoborów wapnia właśnie w owocach. Niedobór ten nie zawsze jest wynikiem braku wapnia w glebie – znacznie częściej jest konsekwencją jego ograniczonej dostępności lub zahamowania transportu.

Główne czynniki ryzyka

Na występowanie suchej zgnilizny wpływa wiele elementów środowiskowych i agrotechnicznych. Do najczęstszych należą:

  • nieregularne podlewanie – naprzemienne przesuszanie i zalewanie podłoża prowadzi do gwałtownych zmian w pobieraniu składników mineralnych;

  • nadmiar soli w glebie – wysoki poziom azotu, potasu, magnezu lub sodu konkuruje z wapniem, ograniczając jego dostępność dla owoców;

  • niskie uwilgotnienie powietrza i wysokie temperatury – intensyfikują transpirację liści, kierując wapń z dala od owoców;

  • zbyt silny wzrost wegetatywny – dominacja liści i pędów nad owocami zwiększa zapotrzebowanie na wapń tam, gdzie jest on lepiej transportowany;

  • uszkodzenia systemu korzeniowego – choroby odglebowe, nicienie lub błędy uprawowe mogą poważnie ograniczyć pobieranie wody i składników odżywczych.

Charakterystyka objawów

Pierwszym zauważalnym objawem jest zwykle mała, wodnista plamka u podstawy owocu. Z czasem ciemnieje, twardnieje i zapada się, przyjmując postać suchej, brązowej lub czarnej zmiany o korkowatej strukturze. W miarę postępu zaburzenia owoce deformują się, przestają rosnąć i nie dojrzewają prawidłowo. Choć objawy te mogą być mylone z chorobami grzybowymi, klasyczna postać suchej zgnilizny nie wiąże się z występowaniem pleśni ani nieprzyjemnego zapachu. Zmiany są suche i nie rozkładają się.

Należy jednak zachować ostrożność – uszkodzone tkanki są podatne na wtórne infekcje, co może komplikować rozpoznanie.

Działania zapobiegawcze w praktyce ogrodniczej

Skuteczne ograniczenie występowania suchej zgnilizny opiera się na eliminowaniu czynników sprzyjających jej rozwojowi. Wymaga to staranności w codziennej pielęgnacji uprawy oraz zrozumienia mechanizmów fizjologicznych rośliny.

Stała wilgotność podłoża

Najważniejszym elementem prewencji jest utrzymanie równomiernego nawodnienia. Pomidory należy podlewać regularnie, unikając przesuszenia i nadmiaru wody. Pomocne może być ściółkowanie gleby słomą, korą lub agrowłókniną, które ogranicza parowanie i stabilizuje temperaturę.

Odpowiedzialne nawożenie

Nadmiar azotu – szczególnie w formie azotanowej – powinien być ograniczany po rozpoczęciu owocowania. W tym okresie roślina powinna otrzymywać zrównoważony nawóz typu NPK z dodatkiem wapnia. Doskonale sprawdza się saletra wapniowa, którą można stosować zarówno dolistnie, jak i przez fertygację.

Zachowanie zdrowego systemu korzeniowego

Korzenie są podstawowym źródłem pobierania wapnia – ich stan decyduje o skuteczności całego procesu. Należy unikać mechanicznego uszkadzania systemu korzeniowego oraz monitorować obecność szkodników i patogenów glebowych. W uprawach doniczkowych szczególną uwagę warto zwrócić na strukturę podłoża – powinno być przepuszczalne i dobrze napowietrzone.

Warunki mikroklimatyczne

W uprawach pod osłonami kluczowe znaczenie ma regulacja temperatury i wilgotności powietrza. Dobrze zaplanowana wentylacja oraz stosowanie zraszania ograniczają stres wodny i ułatwiają transport składników mineralnych. W czasie upałów warto zadbać o lekkie cieniowanie szklarni lub tunelu.

Postępowanie w razie wystąpienia objawów

Jeśli mimo wszystko na owocach pojawią się objawy BER, możliwe są działania interwencyjne, które ograniczą ich rozwój na kolejnych owocach.

Opryski z wapniem

Najczęściej stosowanym środkiem zaradczym są opryski dolistne zawierające wapń w formach dobrze przyswajalnych, takich jak chelaty lub azotan wapnia. Zabiegi należy wykonywać w regularnych odstępach (co 7–10 dni), najlepiej wieczorem, przy bezdeszczowej pogodzie. Należy pamiętać, że leczenie nie cofnie zmian już istniejących – poprawa będzie widoczna dopiero na nowych owocach.

Korekta programu nawożenia

Po wystąpieniu pierwszych objawów warto przeanalizować dotychczasowe nawożenie. Nadmiar potasu, magnezu lub sodu może ograniczać dostępność wapnia – w takiej sytuacji należy zredukować podaż tych składników, jednocześnie wprowadzając nawozy wapniowe. W przypadku fertygacji możliwe jest dostosowanie składu roztworu na bieżąco.

Usuwanie porażonych owoców

Zaleca się systematyczne usuwanie uszkodzonych owoców, które nie tylko nie dojrzeją prawidłowo, ale również stanowią źródło stresu dla rośliny. Usunięcie takich owoców może sprzyjać lepszemu rozwojowi kolejnych zawiązków.

Odmiany bardziej odporne

Nie wszystkie odmiany pomidorów są tak samo podatne na występowanie suchej zgnilizny. Większą tolerancję wykazują drobnoowocowe odmiany koktajlowe, takie jak Koralik, Maskotka czy Sweet Million. Z kolei odmiany wielkoowocowe, szczególnie malinowe, mają znacznie większe zapotrzebowanie na wapń, co czyni je bardziej wrażliwymi.

W uprawach profesjonalnych często stosuje się podkładki o silnym systemie korzeniowym, które lepiej radzą sobie z pobieraniem wapnia. W warunkach amatorskich możliwa jest także uprawa szczepiona, choć wymaga ona większej wprawy.

Znaczenie analizy gleby i wody

Dla ogrodników prowadzących intensywniejszą uprawę niezwykle cenne jest regularne wykonywanie analiz chemicznych gleby i wody. Pozwala to nie tylko ocenić zawartość wapnia, ale też jego stosunek do innych kationów, takich jak potas, magnez czy sód. Szczególnie istotny jest stosunek Ca:K, który decyduje o skuteczności pobierania wapnia.

W uprawach pojemnikowych lub pod osłonami warto również monitorować poziom zasolenia (wartość EC). W przypadku jego wzrostu pomocne może być przepłukanie podłoża czystą wodą – tzw. leaching – co skutecznie obniża stężenie soli mineralnych i przywraca równowagę jonową w strefie korzeniowej.

Źródło: www.warsztatogrodnika.pl