Beton jeszcze kilka dekad temu kojarzył się głównie z surowym budulcem – materiałem konstrukcyjnym, który ukrywało się pod tynkiem lub płytkami. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Beton stał się jednym z najmodniejszych materiałów w aranżacji wnętrz i ogrodów, symbolizując nowoczesność, trwałość i minimalizm. Na rynku pojawiły się jego dwa popularne warianty – beton architektoniczny i beton dekoracyjny. Choć nazwy brzmią podobnie, różnice między nimi są istotne i warto je poznać, zanim zdecydujesz się na konkretne rozwiązanie.
Czym się różni beton architektoniczny od dekoracyjnego?
Podstawowa różnica tkwi w zastosowaniu i strukturze obu materiałów.
Beton architektoniczny to materiał konstrukcyjny i wykończeniowy jednocześnie. Wykorzystywany jest w architekturze nowoczesnej jako element nośny i dekoracyjny. Ma gładką, naturalną powierzchnię o surowym wyglądzie, często z widocznymi porami, przebarwieniami i charakterystycznym rysunkiem. Nie wymaga tynkowania ani malowania – jego uroda tkwi właśnie w tej autentyczności.
Najczęściej spotykany jest w formie płyt betonowych stosowanych na ścianach, elewacjach, ogrodzeniach, a także we wnętrzach – w salonach, kuchniach i łazienkach. Może mieć różne faktury: od idealnie gładkich po szorstkie, z wyraźną strukturą.
Beton dekoracyjny natomiast to materiał przeznaczony typowo do celów estetycznych. Nie pełni funkcji konstrukcyjnych, ale pozwala uzyskać efekt betonu na niemal każdej powierzchni. Występuje w formie cienkowarstwowych powłok, mikrocementu lub tynków dekoracyjnych, które nakłada się na ściany, podłogi, blaty czy schody.
W przeciwieństwie do betonu architektonicznego, beton dekoracyjny można barwić, wygładzać, polerować i zabezpieczać lakierem. Jest cieńszy, lżejszy i łatwiejszy w aplikacji, dzięki czemu sprawdza się także w mieszkaniach i domach, gdzie klasyczny beton byłby zbyt ciężki.
W skrócie:
- beton architektoniczny – naturalny, masywny, używany w płytach i konstrukcjach,
- beton dekoracyjny – cienka warstwa tynku lub mikrocementu, stosowana do wykończenia wnętrz.
Czy można położyć beton dekoracyjny na istniejącym betonie?
Tak – to jeden z największych atutów betonu dekoracyjnego. Można go bez problemu nałożyć na istniejącą powierzchnię betonową, pod warunkiem że jest stabilna, sucha i czysta. Dzięki temu beton dekoracyjny świetnie nadaje się do renowacji starych podłóg, tarasów czy schodów.
Przed aplikacją betonu dekoracyjnego trzeba jednak odpowiednio przygotować podłoże:
- usunąć kurz, tłuszcz i luźne fragmenty starej powłoki,
- zmatowić powierzchnię papierem ściernym lub szlifierką,
- wypełnić pęknięcia i wyrównać ewentualne ubytki,
- zastosować grunt poprawiający przyczepność, zwłaszcza przy mikrocemencie.
Po takim przygotowaniu beton dekoracyjny można nakładać w cienkiej warstwie – zwykle 1–3 mm. W przypadku mikrocementu tworzy on elastyczną, trwałą powłokę, odporną na pękanie i wilgoć. To idealne rozwiązanie, jeśli chcesz odświeżyć starą posadzkę bez konieczności jej zrywania.
Czy beton dekoracyjny można kłaść na farbę?
To zależy od rodzaju farby i jej stanu. Beton dekoracyjny najlepiej trzyma się chłonnych i matowych powierzchni, dlatego malowane ściany wymagają odpowiedniego przygotowania.
Jeśli na ścianie znajduje się farba lateksowa lub akrylowa, trzeba ją usunąć lub przynajmniej zmatowić i zagruntować. Gładka i śliska powłoka utrudnia przyczepność masy dekoracyjnej, przez co beton może się później łuszczyć lub odpadać.
W przypadku farb mineralnych (np. wapiennych lub silikatowych) wystarczy często zmatowienie i grunt głęboko penetrujący. Kluczowe jest, aby powierzchnia była stabilna, sucha i odtłuszczona.
Nie zaleca się nakładania betonu dekoracyjnego bezpośrednio na farby olejne, emalie lub powłoki błyszczące, ponieważ są one zbyt gładkie i elastyczne. W takim wypadku najlepiej całkowicie usunąć farbę i przygotować surowe podłoże.
Jeśli chcesz uzyskać trwały efekt, warto zastosować specjalny podkład adhezyjny – zwiększa on przyczepność masy dekoracyjnej do malowanych powierzchni i zapobiega jej odspajaniu.
Ile kosztuje zrobienie betonu dekoracyjnego?
Cena betonu dekoracyjnego zależy od kilku czynników: rodzaju materiału, jakości produktu, wielkości powierzchni i sposobu aplikacji. Koszt można oszacować orientacyjnie:
- Beton dekoracyjny w formie tynku lub mikrocementu – od 150 do 300 zł/m² wraz z robocizną,
- Sam materiał (bez wykonania) – od 50 do 120 zł/m²,
- Beton architektoniczny w płytach – od 100 do 250 zł/m² w zależności od grubości i producenta.
Najdroższe są realizacje wykonywane na specjalne zamówienie – z indywidualnym barwieniem, zabezpieczeniem lakierem i polerowaniem. W takich przypadkach cena może sięgać nawet 400–500 zł/m².
Warto pamiętać, że koszt betonu dekoracyjnego obejmuje również przygotowanie podłoża, gruntowanie i zabezpieczenie powierzchni impregnatem. Oszczędzanie na tych etapach może prowadzić do późniejszych problemów z trwałością.
Choć beton dekoracyjny wydaje się droższy od tradycyjnych farb czy tynków, jego trwałość i efekt wizualny rekompensują wyższy koszt – szczególnie jeśli zależy Ci na nowoczesnym, industrialnym wyglądzie wnętrza.
Jak długo utrzymuje się beton dekoracyjny?
Beton dekoracyjny to materiał niezwykle trwały. Dobrze wykonana i zabezpieczona powierzchnia może zachować doskonały wygląd nawet 10–15 lat bez konieczności renowacji.
Trwałość zależy jednak od kilku czynników:
- jakości użytego produktu,
- prawidłowego przygotowania podłoża,
- odpowiedniego zabezpieczenia impregnatem,
- intensywności użytkowania (ściana w salonie będzie mniej narażona na zużycie niż podłoga w kuchni).
Mikrocement stosowany na podłogach czy blatach kuchennych jest wyjątkowo odporny na ścieranie i wilgoć. Dobrze znosi kontakt z wodą, tłuszczem czy detergentami, o ile został zabezpieczony lakierem poliuretanowym lub impregnatem akrylowym.
W razie zarysowań lub utraty połysku powierzchnię można odświeżyć, nakładając nową warstwę impregnatu – bez konieczności zrywania starej powłoki. Dzięki temu beton dekoracyjny jest praktyczny w utrzymaniu i sprawdza się w każdym wnętrzu – od łazienki po salon.
Czy beton dekoracyjny można myć?
Tak – beton dekoracyjny można bez problemu czyścić, a jego pielęgnacja jest stosunkowo prosta. Warunkiem jest jednak wcześniejsze zabezpieczenie powierzchni odpowiednim impregnatem lub lakierem.
W codziennej pielęgnacji wystarczy przetrzeć powierzchnię miękką szmatką lub mopem z dodatkiem łagodnego detergentu (np. płynu do naczyń). Nie wolno używać silnych środków chemicznych, wybielaczy ani preparatów na bazie kwasów – mogą one zmatowić lub uszkodzić powłokę ochronną.
W przypadku podłóg z mikrocementu zaleca się stosowanie specjalnych środków do czyszczenia betonu dekoracyjnego, które nie tylko myją, ale też odświeżają warstwę impregnatu.
Ściany z betonu dekoracyjnego można delikatnie przecierać wilgotną gąbką. Jeśli zabrudzenia są uporczywe, warto sięgnąć po roztwór wody z octem (1:10) lub dedykowany preparat czyszczący do betonu.
Beton dekoracyjny jest odporny na wilgoć, dlatego doskonale sprawdza się w łazienkach i kuchniach. W strefach mokrych – np. pod prysznicem – należy jednak zastosować dodatkową warstwę hydroizolacji i odpowiedni lakier wodoodporny.
Dzięki swojej gładkiej, nieporowatej strukturze beton dekoracyjny nie chłonie zabrudzeń, nie rozwija się na nim pleśń ani grzyb. To materiał praktyczny, trwały i łatwy w utrzymaniu, który przy odrobinie troski zachowa nowoczesny wygląd przez wiele lat.
Beton – architektoniczny czy dekoracyjny – to dziś nie tylko budulec, ale i sposób na wyrazisty styl. W zależności od potrzeb możesz wybrać surowy charakter płyt architektonicznych lub subtelną elegancję betonu dekoracyjnego – oba rozwiązania sprawdzą się znakomicie, jeśli chcesz wprowadzić do wnętrza nowoczesność i ponadczasową trwałość.
Źródło: www.warsztatogrodnika.pl













